Nowy zespół TOYOTY Yaris WRC zdobył dwa miejsca na podium w Monte Carlo
Nieprzewidywalna pogoda
Pierwsze dwa nocne etapy okazały się trudne. Początkowo wyścig odbywał się na suchym asfalcie. Sébastien Ogier miał najlepszy czas, a Elfyn Evans był zaledwie 1,9 sekundy za nim. Kalle Rovanperä zajmował piąte miejsce, wyprzedzając siedmiokrotnego zwycięzcę imprezy.
Drugi etap przyniósł ze sobą śnieg i lód, jednak zespół Toyoty nie odpuszczał. Sébastien Ogier spadł na drugie miejsce, a Elfyn Evans na czwarte.
Sébastien Ogier utrzymuje silną pozycję
Drugi dzień wyścigu okazał się najdłuższy, obejmując dwie pętle złożone z trzech etapów. Warunki jazdy były trudne – lód, śnieg, deszcz i błoto. Zespół Toyoty czuł się jednak pozytywnie podbudowany, ponieważ Ogier bardzo sprawnie pokonał dwa pierwsze etapy popołudniowej pętli, kończąc dzień o 1,2 sekundy przed Evansem.
Rovanperä również pokazał swoje umiejętności, poprawiając czas i zajmując szóste miejsce w klasyfikacji generalnej. Był to pierwszy występ 19-latka na najwyższym szczeblu wyścigów.
Elfyn Evans walczy
Trzeciego dnia zawodów śnieg i lód wreszcie zaczęły się topić. Ogier nadal prowadził, zwiększając przewagę z 1,2 sekundy do 2,8 sekundy w testach. Evans walczył z imponującym uporem i odzyskał przewagę, wygrywając oblodzony odcinek SS10 – o 7,6 sekundy szybciej niż pozostali kierowcy. Ogier i Evans zaciekle rywalizowali ze sobą podczas popołudniowej pętli. Po ryzykownym manewrze Evans zyskał przewagę 4,9 sekundy nad kolegą z drużyny.
Oprócz Rovanperä w wyścigu brał także udział kierowca Toyoty GAZOO Racing Takamoto Katsuta, który zajął siódme miejsce.
Dwa miejsca na podium
Ostatni dzień rajdu to intensywna walka Evansa, Ogiera i Neuville’a z konkurencyjnego zespołu. Na początku dnia Evans prowadził, jednak Neuville był tylko 1,5 sekundy za nim i wkrótce nadrobił stratę.
Ogier ostatecznie wyprzedził Evansa podczas Power Stage, ale zabrakło mu 0,012 sekundy do najlepszego czasu. Tym samym zajął drugie miejsce w klasyfikacji generalnej, wraz ze swoim pilotem Julianem Ingrassią. Sébastien Ogier ma spore szanse na zdobycie siódmego tytułu mistrza świata. Elfyn Evans i pilot Scott Martin zajęli trzecie miejsce.
Rovanperä – najmłodszy kierowca fabryczny w historii WRC – zajął piąte miejsce wraz ze swoim pilotem Jonne Halttunenem, po świetnym wyścigu w wymagających warunkach. Katsuta uplasował się na siódmym miejscu – to jak dotąd jego najlepszy wynik, dzięki któremu w pierwszej siódemce znalazły się cztery samochody Toyoty Yaris WRC.
Następny jest Rajd Szwecji – jedyne w pełni zimowe wydarzenie WRC, odbywające się na śniegu i lodzie. To tutaj zespół Toyoty Yaris WRC odniósł pierwsze zwycięstwo w 2017 r., a następnie ponownie zwyciężył w 2019 r.